W odwiedzinach u pana Rogersa / Won’t You Be My Neighbor? | 2018 | dokumentalny/biografia | 6/10

Jak na osobę będącą od małego pod sporym wpływem amerykańskiej kultury (ty też, prawda?), postać Freda Rogersa zupełnie mnie ominęła. Podchodząc do filmu jedyne, co o nim wiedziałem, to to, co zawarte w opisie na IMDb. I wiem z całą pewnością, że to właśnie dlatego ten dokument nie zrobił na mnie większego wrażenia. Nie miałem żadnej emocjonalnej więzi z wieloletnim twórcą programu dla dzieci, więc nie miałem kiedy zapalony wskazywać palcem na ekran, lub się wzruszać. A te właśnie reakcje chcieli wywołać w nas twórcy filmu.
Dokument prowadzony jest w laurkowym tonie i w przezroczystym stylu. Z jednej strony żadna z powyższych cech nie jest pozytywna, a z drugiej, obie znajdują dla siebie BEZZARZUTNE uzasadnienie. To nie zdarza się często, ale na próżno szukać u postaci będącej przedmiotem dokumentu jakichś wad wartych skrytykowania. Pan Rogers to charakterologicznie daleka ode mnie osoba, ale niemożliwa do niedocenienia. I za dowiedzenie się o niej twórcom filmu dziękuję, ale mimo wszystko będąc ”””odbiorcą krytycznym””” wymagam bardziej skomplikowanego podejścia dokumentalisty. Temat stylu filmu dokumentalnego to już materiał na jakąś pracę naukową, więc odniosę się do niego krótko i niepełnie: pogódźmy się z gadającymi głowami, one zawsze już z nami będą.
Jest tu jednak kilka scen, które wywołały we mnie zdecydowanie pozytywne emocje. Te wszystkie momenty, gdy Rogers starał się zawierać w programie tematy niekoniecznie „bezpieczne”. Ze strony gości wiele razy usłyszymy, że ten człowiek miał w sobie sporo odwagi, co zilustrowane jest między innymi przykładami odnoszenia się do negatywnych emocji u dzieci, takich jak poczucie osobności. Innym z takich momentów jest posiadająca antyrasistowski charakter scena, w której Rogers i czarny aktor moczą nogi w jednej misce z wodą. Takie chwile są dla mnie jednak liczone na palcach, a przez większość seansu towarzyszyła mi reakcja „ok, cool”. Czy chciałbym wyciągnąć z tego dokumentu więcej? Tak. Czy czuję żal, że nie wyniosłem? Nie.
05.11.2021